Kard. Gianfranco Ravasi
DOI: 10.48224/COM-216-2021-26
Streszczenie
Słowo Boże stając się ciałem, stało się częścią cywilizacji, nie wykluczając przy tym jednak żadnej konkretnej kultury. Konsekwencją tego
jest, że wiara zawsze zderza się z niewiarą, a także z innymi wierzeniami.
W takim dialogu świadectwo chrześcijańskie nie odnosi się tylko do „rzeczy ostatecznych” (zaświatów, dobra, prawdy i piękna), ale także do tych
„przedostatecznych” (trudów, cierpienia i śmierci).
Słowa kluczowe: Chrześcijaństwo, kultura, wiara, dialog, rzeczy ostateczne
Spotkanie chrześcijaństwa z różnymi typologiami społeczno-kulturowymi zawsze wywierało znamię na historii Zachodu.
Trudno jest zrekonstruować tę historię, ze względu na wielość
jej etapów i ich złożoność: od wzajemnego wpływu przechodziliśmy niekiedy do konfliktu, od dialogu do sprzeciwu, od opozycji
do nawrócenia i odwrotnie. W porównaniu z innymi modelami
religii, wiara chrześcijańska nie popada ani w nadmierne zakorzenienie w czystej transcendencji (przychodzi tu na myśl islam),
ani w jej antypody, panteistyczną immanencję (jak to ma miejsce
w niektórych odmianach hinduizmu). Zgodnie z Janowym wyrażeniem, że Logos stał się sarx (1, 14), w osobie Jezusa Chrystusa
istnieje podwójna natura, ludzka i boska, wieczna i warunkowa,
nieskończona i zawarta w przestrzeni. To właśnie ten fundamentalny fakt motywuje i usprawiedliwia nieustanną „inkarnację”
Kościoła, jego mistycznego i historycznego ciała, w historii.
(reszta artykułu w wydaniu papierowym)